Wprowadzenie
Założenia to najważniejsza cześć prognozy ponieważ pokazuje nam jak wyliczyliśmy poszczególne pozycje. To często pomijany obszar w końcowej prezentacji.
Każda prognoza powinna mieć określone założenia. Mogą one być bardziej lub mniej dokładne to zależy od kontekstu, modelu działania firmy jego skali i złożoności.
Założenia to spis treści, instrukcja, która pokazuje nam główne składniki prognozy oraz to jak zostały wyliczone lub skąd się wzięły. Katalog tych założeń może się zmieniać i zależy od rodzaju prowadzonej działalności, przedmiotu inwestycji, złożoności modelu biznesowego, tego czy występuje historia finansowa.
Założenia mogą być bardzo szczegółowe, precyzyjne i rozbudowane lub mogą mieć charakter uproszczony po to aby model prognozy był bardziej przejrzysty i zrozumiały. Podejście jest bardzo indywidualne.
Bardzo często założenia prognoza to uzupełnienie biznes planu gdzie opisując nasze przedsięwzięcie inwestycyjne określamy również przyjęte założenia. To podejście książkowe, powszechna praktyka jednak mocno utrudnia analizę i ocenę projektu ponieważ dane są rozrzucone w obszernym często opracowaniu i trzeba sobie je wyszukać. Warto wszystkie kluczowe informacje związane z założeniami przedstawić w pliku wykonawczym (arkuszu kalkulacyjnym jako dodatkowa zakładka) gdzie całość inwestycji jest prezentowana liczbowo w rozbiciu na Rachunek Zysków i Strat, Bilans, Rachunek Przepływów Pieniężnach.
W założeniach i całej prognozie operujemy kwotami netto.
Prognozę można przygotowywać w pełnych złotych lub w tysiącach. Bardzo często staramy sobie uprościć obliczenia i w prognozie prezentujemy kwoty w tys. zł. Takie podejście powoduje, że dokument jest bardziej czytelny i prościej jest operować cyframi. Podejście często stosowane przy dużych podmiotach, gdzie skala działalności jest znaczna.
Jest też drugie podejście, które w mojej ocenie w segmencie MSP znacznie lepiej się sprawdza tj. prezentacja danych liczbowych w pełnych złotych. Taki sposób prezentacji pozawala nam zachować ciągłość historyczną + nie trzeba niczego przeliczać i zmieniać na każdym etapie tworzenia prognozy.
Nie bez znaczenia jest również to, że często korzystamy z zestawień, danych z innych systemów które w tym przypadku będą w tym samym formacie. Często ocena prognozy będzie również prostsza dla analityków w zakresie porównania prognozy z danymi historycznymi.
Przykładowe założenia
Przykładowe założenia, które pojawiają się niemal zawsze.
- całkowity koszt inwestycji,
- wysokość wkładu własnego,
- okres finansowania,
- przyjęte koszty finasowania /prowizje + oprocentowanie w skali roku zazwyczaj prezentowane w podziale na bazę WIBOR i marżę banku,
- karencja w spłacie,
- rodzaj spłaty – różne raty kapitałowe, malejące, rosnące, raty skorelowane z przepływami np. wynikającymi z sezonowości,
- przyjęte kursy wymiany walut
- podział inwestycji (kosztów) rodzajowy w zależności od przyjętych stawek amortyzacji w tym podanie stawek amortyzacyjnych przyjętych w prognozie,
- uszczegółowienie inwestycji poprzez podanie np. dla nieruchomości
- wartość nieruchomości z operatu,
- numer KW + numery działek,
- powierzchnia całkowita, użytkowa, zabudowy, najmu,
- wartość gruntu,
- wartość budynków
- rodzaj budynków -przemysłowe, biurowe, usługowe itp.
- stan nieruchomości – krótki opis
- koszty do poniesienia uwzględnione w koszcie inwestycji aby nieruchomość uzyskała status /produkcyjny/usługowy itp. ,
- obecna wartość inwestycji – przyszła wartość inwestycji po zrealizowaniu inwestycji,
- czas planowanej inwestycji od – do,
- zakładana sprzedaż w podziale:
- na rodzaj / usługi, handel, produkcja,
- na grupy asortymentowe/linie biznesowe/itp.,
- mamy dowolność w prezentacji przychodów to jak je pozujemy zależy od modelu biznesowego i jego charakterystyki,
- przyjęta marżą,
- przyjęta cena sprzedaży,
- przyjęta ilość sprzedaży,
- przyjęty wzrost sprzedaży z uzasadnieniem z czego wynika,
- podział na dotychczasową sprzedaż i dodatkową po zrealizowaniu inwestycji,
- zakładane koszty
- podział na koszty dotychczasowe i te powstałe po zrealizowaniu inwestycji
- prezentujemy koszty w układzie porównawczym tak jak w RZiS. To bardzo przejrzysta forma, która w zależności od struktury tych kosztów